kiedy jej ręce obejmowały świat
były miękkie i gładkie
jak wnętrze kwiatu
to był świat zapachu
i wałęsały się po nim
ludzkie pszczoły o stadnym instynkcie
codzienny miód
wchłaniające
dzisiaj jej ręce
przypominają śmierć kwiatu
suche
i puste
odchodzą w głąb siebie
ubywają ze świata
—-
when her hands embraced the world
they were soft and smooth
like the inside of a flower
this was a world of scent
and all manner of human bees
of swarming instinct loitered about it
interning
everyday honey
today her hands
remind of the death of a flower
dried out
and hollow
they depart to within themselves
they recede from the world
—-
poetry by H. Poświatowska
translation by Marek Lugowski
Thank you very much for sharing your impressions. And for the first comment on my blog too.
ReplyDelete